Ważna notatka pod rozdziałem :)
Chwilę porozmawialiśmy z jej rodzicami, aż w końcu zapytała :
- Mamo mogłabym iść z Kacprem na imprezę do klubu ?
- Nie wiem Niki czy to dobry pomysł - powiedziała jej mama
- Ale jeśli chodzi o to żeby wróciła do hotelu o wyznaczonej porze to nie ma najmniejszego problemu. Odprowadzę ją pod drzwi o określonej godzinie.
- No dobra Nikola. Niech Ci będzie. Zaufamy Ci. Masz być o 2 już w hotelu. Okej ?- powiedział jej tata.
- Tak. Oczywiście. Jejku dziękuję wam. - uściskała ich
- Ale Kacper ma Cię odprowadzić i masz być z nim. Nigdzie się od niego nie oddalać. Zrozumiano ?- powiedziała jej mama
- Oczywiście
- Będę ją miał na oku - zaśmiałem się.
Nikola poszła do hotelu się przebrać. Okazało się, że mieszkamy w tym samym miejscu. Jeszcze lepiej się złożyło. Poszedłem do swojego pokoju i się przebrałem. Gdy już byłem gotowy czekałem na Nikole przed jej pokojem. Po pewnym czasie z niego wyszła. Wyglądała przecudnie. Była ubrana w sukienkę i wysokie buty na obcasie.
W to była ubrana Nikola |
- To co gdzie idziemy ?
- W sumie to nie wiem. Nie znam tu zbytnio klubów, ale coś się znajdzie fajnego - Uśmiechnąłem się - Wiesz Bardzo ślicznie wyglądasz - znów się uśmiechnąłem, a na policzkach Nikoli pojawiły się rumieńce.
- Dziękuję. Ty też niczego sobie - również się uśmiechnęła
Poszliśmy do pierwszego lepszego klubu. Było naprawdę extra. Wypiliśmy po dwa drinki i przetańczyliśmy całą imprezę. O ustalonej godzinie odstawiłem Nikole pod drzwi pokoju, w którym nocowała. Stanęliśmy przed drzwiami i dalej rozmawialiśmy :
- Ja już muszę iść żeby rodzice nie dali mi szlabanu.
- Ale naprawdę musisz ?
- No naprawdę - na jej twarzy pojawił się smutek - Ale spotkamy się jutro, to znaczy dziś jeśli chcesz.
- No było by extra tylko musisz mi dać swój numer telefony żebyśmy się skontaktowali.
- No okej - uśmiechnęła się - Proszę 726 864 776.
- Okej, dziękuję zadzwonię do Ciebie rano - uśmiechnąłem się do niej.
- Dobra Kacper ja już serio muszę iść,bo za chwilkę druga.
- No okej. Pójdziemy jutro na plażę co nie, popatrzeć jak grają w siatkówkę plażową ?
- No pewnie. - już otwierała drzwi gdy złapałem ją za nadgarstek. Zatrzymałem ją i powiedziałem :
- Ale pójdziesz tak bez pożegnalnego przytulasa ?
- No coś ty - przytuliła się do mnie gdy już się odsuwała pocałowałem ją w policzek. Nikola się zaczerwieniła, a na jej ustach cały czas gościł uśmiech. Gdy zamknęła za sobą drzwi poszedłem do swojego pokoju. Poszedłem się umyć i od razu zasnąłem. Gdy spałem śniła mi się własnie Nikola. Strasznie mi się podoba. Szybko nawiązałem z nią kontakt. Chyba się w niej zakochałem.
Poszliśmy do pierwszego lepszego klubu. Było naprawdę extra. Wypiliśmy po dwa drinki i przetańczyliśmy całą imprezę. O ustalonej godzinie odstawiłem Nikole pod drzwi pokoju, w którym nocowała. Stanęliśmy przed drzwiami i dalej rozmawialiśmy :
- Ja już muszę iść żeby rodzice nie dali mi szlabanu.
- Ale naprawdę musisz ?
- No naprawdę - na jej twarzy pojawił się smutek - Ale spotkamy się jutro, to znaczy dziś jeśli chcesz.
- No było by extra tylko musisz mi dać swój numer telefony żebyśmy się skontaktowali.
- No okej - uśmiechnęła się - Proszę 726 864 776.
- Okej, dziękuję zadzwonię do Ciebie rano - uśmiechnąłem się do niej.
- Dobra Kacper ja już serio muszę iść,bo za chwilkę druga.
- No okej. Pójdziemy jutro na plażę co nie, popatrzeć jak grają w siatkówkę plażową ?
- No pewnie. - już otwierała drzwi gdy złapałem ją za nadgarstek. Zatrzymałem ją i powiedziałem :
- Ale pójdziesz tak bez pożegnalnego przytulasa ?
- No coś ty - przytuliła się do mnie gdy już się odsuwała pocałowałem ją w policzek. Nikola się zaczerwieniła, a na jej ustach cały czas gościł uśmiech. Gdy zamknęła za sobą drzwi poszedłem do swojego pokoju. Poszedłem się umyć i od razu zasnąłem. Gdy spałem śniła mi się własnie Nikola. Strasznie mi się podoba. Szybko nawiązałem z nią kontakt. Chyba się w niej zakochałem.
PERSPEKTYWA ANDRZEJA :
Obudziłem się o 7. Choć późno poszedłem spać, czułem się wyspany i pełen sił. Chwilę patrzyłem na Luizę jak smacznie sobie spała. Uwielbiam jej widok jak śpi. Wstałem i zszedłem na dół do jadalni po coś na śniadanie. Zabrałem trochę owoców, kanapki z tymi rzeczami, które najbardziej lubi Luiza. Zaniosłem je do naszej sypialni i obudziłem dziewczynę, moją dziewczynę. Zjedliśmy wspólnie śniadanie cały czas przy nim rozmawiając, aż w końcu zapytałem :
- Luiza co byś powiedziała no to jakbyśmy pojechali na turniej siatkówki plażowej organizowany przez Skrę ?
- No miałam ci własnie to samo zaproponować - zaśmiała się
- Myślimy telepatycznie - tym razem to ja się zaśmiałem
Wypiliśmy kawę i Luiza poszła się szykować. Gdy wyszła z łazienki wyglądała przecudnie. Ubrana była w krótkie spodenki i bluzkę na ramiączkach.
Obudziłem się o 7. Choć późno poszedłem spać, czułem się wyspany i pełen sił. Chwilę patrzyłem na Luizę jak smacznie sobie spała. Uwielbiam jej widok jak śpi. Wstałem i zszedłem na dół do jadalni po coś na śniadanie. Zabrałem trochę owoców, kanapki z tymi rzeczami, które najbardziej lubi Luiza. Zaniosłem je do naszej sypialni i obudziłem dziewczynę, moją dziewczynę. Zjedliśmy wspólnie śniadanie cały czas przy nim rozmawiając, aż w końcu zapytałem :
- Luiza co byś powiedziała no to jakbyśmy pojechali na turniej siatkówki plażowej organizowany przez Skrę ?
- No miałam ci własnie to samo zaproponować - zaśmiała się
- Myślimy telepatycznie - tym razem to ja się zaśmiałem
Wypiliśmy kawę i Luiza poszła się szykować. Gdy wyszła z łazienki wyglądała przecudnie. Ubrana była w krótkie spodenki i bluzkę na ramiączkach.
W to była ubrana Luiza |
Miała idealną karnację, której wcześniej nie zauważyłem. Miała wysportowane ciało. Jednymi słowy ideał kobiety. Miła, sympatyczna, mądra i śliczna. Trafił mi się naprawdę wielkie szczęście. Potem ja poszedłem się przygotować do wyjścia. Około godziny 10:00 wyjechaliśmy na plażę gdzie miały się odbyć mecze. Około 10:30 byliśmy już na miejscu. Poszliśmy chwilkę jeszcze porozmawiać z Michałem i Mariuszem. Powiem szczerze stęskniłem się za ich dowcipami, które urządzali mi i Karolowi. Chwilkę z nimi porozmawialiśmy i poszliśmy na trybuny.
Cały czas rozmawialiśmy. Gdy chciałem pocałować Luizę ktoś odezwał się za moimi plecami :
Cały czas rozmawialiśmy. Gdy chciałem pocałować Luizę ktoś odezwał się za moimi plecami :
- .....
__________________________________________________________
1. Witam wszystkich którzy pozostali na tym blogu :) Wiem, że nawaliłam i tego nie ukrywam. Rozdział miał być już w zeszły piątek, ale jak zwykle się nie wyrobiłam. Mam do was smutną wiadomość, ponieważ na przyszły tydzień rozdział się nie pojawi i w kolejny również, ponieważ wyjeżdżam na wakacje i będę odcięta od internetu :(
Chciałabym was jeszcze raz przeprosić za to, że tak długo czekaliście na kolejny rozdział.
2. Chciałabym żeby każdy zostawił po sobie komentarz. Chcę po prostu wiedzieć ilu was czyta tego bloga i czy się opłaca go jeszcze kontynuować.
3. Liczę że podoba się wam ten rozdział bo bardzo długo nad nim kombinowałam :) Dodawajcie komentarze z opiniami bardzo mi na tym zależy co tak naprawdę myślicie na temat tego bloga. Proszę was o szczerość :) Lubię słowa krytyki, ponieważ chcę popełniać jak najmniej błędów, a dzięki wam mogę się rozwijać i myśleć nad kolejnymi blogami :)
4. Jak się wam podobał ostatni mecz naszej reprezentacji w piłce nożnej ? Ja osobiście jestem z nich dumna :) Dali niezły popis swoich umiejętności :) Szacun dla Błaszczykowskiego naprawdę dobre mecze rozegrał na UEFA EURO 2016.
5. Życzę wszystkim jeszcze raz udanych i spokojnych wakacji :) Za dwa tygodnie wracam do pisania :) Pozdrawiam :)
świetny rozdział zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział :*
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji :)
Po każdej burzy wychodzi słońce :*
UsuńZapraszam na 51 rozdział http://niekazdemarzeniasiespelniaja.blogspot.co.uk/2016/06/rozdzia-51.html
Już jest! Zapraszam na nowy rozdział :)
Usuńhttps://niekazdemarzeniasiespelniaja.blogspot.co.uk/2016/07/rozdzia-52.html
Świetny ! Tylko mógłby być trochę dłuższy, bo jakoś tak szybko do przeczytałam XD No chyba, że to przez to iż jest tak fajny XD
OdpowiedzUsuńGenialny ! :)
OdpowiedzUsuńCzy mozesz dodac rozdzial jeszcze jeden np. dzisiaj????
OdpowiedzUsuńW sumie to bym mogła ;) jak dam radę to dodam jeszcze kolejny rozdział przed piątkiem oki ???
UsuńByłoby super ;)
UsuńMega *.*
OdpowiedzUsuń